Kile

wasze przygody na drodze - dokladniej chodzi o mini wyscigi ze swiatel lub na trasie:) piszcie co sie wam przydazylo Smile

mi sie udalo pare razy objechac jakies dosyc nowe furki np mercedesy (to mi daje najwiecej radosci Razz

) i bananowe chlopaczki dziwnie sie patrzyli Smile

najbardziej podobal mi sie wyscig z carrera 3 Smile

w prosiaku siedzial chlop z zona (malzenstwo ok 30 lat) a z tylu 2 male dziewczynki po 4 latka okolo Smile

gosc stal na pasie do skretu w lewo ... popatrzylem sie naniego z zachwytem - pieknie prezentowalo sie jego autko chodzilo jak zegarek i zrobilem mala ptrzygazowke ... koles podlapal i tez wcisnal lekko gaz ... pieknie zaryczal bokser ... zolte .... wkrecam na obroty - on to samo ... slysze ryk i widze jak ludzie odwracaja sie w nasza strone ... zielone ... i oprocz ryku byl pisk ... odrazu mi odjechal ... wrzucilem 2 i cisnalem co sie dalo .... nie mialem zadnej szansy ... po 2 bylo 3 i dalej podloga a on byl coraz dalej ... poscig skonczylem przy ok 150 on chyba tez ... (jak sprawdzilem to ta wersja ma jakies 260 koni czy tam ile wiec sie nie dziwie) Smile

mimo iz dostalem niezle baty bylem strasznie uradowany Smile

Post został pochwalony 0 razy

No to wkoncu dowiedziałem sie prawdy Very Happy

bo doszły mnie łsuchy ze objechałes to auto:-). Mnie np jak miałem polonysa objechał maluszek na wisłostradzie:D co mnie zszokowało starsznie no ale porazka:D koles sie zatrzymał na swiatłach podziekował i pojechał Very Happy

maluszek podobno seria :-) Co do innych wozów bmw a ja scierka no moze tam był jakis nie wiem 1,6 albo nie wiem sam jadac z białego w 4 osoby na gazie i za mna koles z beemki z blondynka na siedzeniu pasazera dosadzał strasznie sie do mnie siedział na pupie cały czas co chciał wyprzedzic no nie dawał rady Very Happy

ja z kumplem i kolezankami mielsy dobry ubaw z tego lansiarza Very Happy

nie dosc ze siecierka wygloda jak rupol Very Happy

no ale w lublinie jak pogubiłem trasy stracilem go z ogona :-)

Post został pochwalony 0 razy

hehehe no jezdzi szybko no ale bez przesady ! Laughing

kto ci takich glupot naopowiadal Laughing

po warszawie jezdzi sporo cicho-ciemnych Very Happy

mozna sie niezle nadziac Laughing

Post został pochwalony 0 razy

no słyszalem na miescie no ale wkoncu sie wyjasniło i jestem zadowolony

Post został pochwalony 0 razy

to ja też coś opisze...
jechałem sobie z Rzeszowa (od siostry) Toyotą Corolką ojca.... w pewnym momencie na wylotówce z Rzeszowa mineła mnie Mazda 626 srebrna z blachą RT więc sobie myśle hmmm... swój Ziom bede się go trzymał.... i dawaj za nim.... po chwili się do niego zbliżyłem a tam kurna goście jakąś bibe mieli, po drodze puszki leciały aż miło, trzymałem się blisko więc mnie wyczaili i mocno przyśpeszyli.... ja za nimi rzecz jasna...i tak pojawiało się 170 na budziku.... i co chwila podchody do łykania bo przecież chciałem pokazać wyższośc ale co sie wychyliłem to coś z na przeciwka... przez tą całą rywalizację chyba zapomnieliśmy o foto radarze przed Kolbuszową(patrząc od strony TBG) przynajmniej tak sądzę że facet z Mazdy też zapomniał bo przecieliśmy około 90 bo zakręt przecież(ograniczenie do 50 chyba tam jest).... do dziś foto mi nie przyszło na szczęście, ale myślę, że dla tego że blisko się go trzymałem, ciekaw jestem czy jemu przyszło ....i tak do samej Nowej Dęby, tam zjechali i dalej już sam musiałem dryfować do domu. Fakt faktem że podróż nie trwała długo, jakieś około 35 minutek z Rzeszowa do Tbg.

Post został pochwalony 0 razy

heheheh sporo razy tamtedy jechalem - ten fotoradar tam nie kosi Smile

nieraz moze wstawia ....

Post został pochwalony 0 razy

ja opisze przypomne koledze nomosowi calkiem inna historje.... jak jechalismy do krakowa po uprzednim spozyciu literki pod "wszystko dla domu" z kierowa fiesta, w sumie to malo pamietam z tej wyprawy,ale trawala dosyc dlugo, podobno witalem sie z dziadlkami pod swierkami i "dostalismy" znak przystanek autobusowy i rozklad jazdy Smile

))
moze kolega wiecej przypomni na ten temat Smile

kierowca fiesta nie pil,zeby nie bylo....

Post został pochwalony 0 razy

To ladnie dajecie.
2 lata temu.
Ja sie kiedys scigalem na wislostradzie Renowka 1.4 z Fordem Transitem Smile

dopoki za zakretem sie nie okazalo ze policja stoji naszczescie gosc zobaczyl wczesniej i zwolnil ja za nim minelismy policje nastepny zakret i dalej rura, ja w lusterko a przedemna rowerzysta transit zwolnil i w ostatniej chwili wcisnalem sie na drugi pas. Dziwne bo Renia w tedy wycignalem na gazie tyle co starszy na paliwie czyli 145 Smile

. Co dziwniejsze wygrywalem.

3 tygodnie temu
Mialem chec i okazje sie poscigac ale moja byla w samochodzie wiec nie chcialem ryzykowac jej zdrowia. Uno 1.1 kontra Renault Megane 1.6 albo 1.8(nie widzialem dokladnie). I dolozylem tylko na przyspieszenie zjezdzalem z slimaka na wislostrade kierunek od Łoniowa na Tbg, wyjechalem pierwszy a za mna koles i do wyprzedzania to ja but i jakos tamten nie mogl sie zebrac wreszcie w Nagnajowie go puscilem bo 100 na uno to za duzo jesli chodzi o przyjemnosc z prowadzenia i balem sie o zycie pazagerki Very Happy

W czwartek ostatni probowalem Cieniasem dogonic TIR'a (trasa WaWa - Tbg) gonilem go od Radomia do Ostrowca i nie moglem go zlapac co na zakrecie nadrobilem to na prostej mi uciekal Very Happy

A "tesciowa" i dziewczyne rzucalo na boki a na budziku 120 - 130(wiecej nie jechalem bo sie balem ze autko sie rozkraczy i troche slisko bylo).
Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

miałem wiele ciekawych sytuacji ale najciekawsze były gdy jechałem 19-stką ... bo któż mógłby pomyśleć , że tam silnik 1.8 jest wsadzony Mr. Green

pelu a twoj reczny nad hancza i jakprawie zeco na dachu nei wyladowalismy Laughing

? piekne czasy

Post został pochwalony 0 razy